Skip to content Skip to footer

Perfekcjonizm ma wiele twarzy i nadal bywa odbierany jako atut. Podczas gdy jedno można o nim powiedzieć z całą pewnością: nie pozwala żyć pełnią życia. Niełatwo jest zdefiniować perfekcjonizm, gdyż u każdego przejawia się inaczej. Każe dążyć do perfekcji, formułować nierealistyczne oczekiwania wobec siebie i innych, a przy tym robić to z łatwością, nigdy nie popełniać błędów, nie mieć wad, nie być niemiłym.

Poznaj historię Magdy
Po raz pierwszy dotarło do niej, że perfekcjonizm może być problemem, gdy będąc w ciąży z 2 dzieckiem, czyściła wacikami do uszu dziurki od klucza w drzwiach mieszkania. Tylko tam jeszcze nie posprzątała, a wiadomo, wszędzie czają się zarazki. Mina męża, oglądającego ją przy tej czynności naprawdę dała jej do myślenia.

Dziś Magda ma troje małych dzieci i ambitną pracę, w której stale awansuje. Ona musi więcej i bardziej niż inni. Dzieci widzą ją stale z telefonem i terminarzem. Nie potrafi się zrelaksować ani w ciągu dnia – tyle jest jeszcze do zrobienia, ani w nocy. Cierpi na bezsenność.

Czym charakteryzuje się perfekcjonizm? 

Perfekcjoniści nie akceptują niczego, co nie jest doskonałe. Czują rozdrażnienie gdy nie udaje im się sprostać oczekiwaniom, a nie udaje się, bo ich standardy są nie do spełnienia. To pogarsza ich samopoczucie.

Perfekcjonizm to wewnętrzny pęd do osiągania więcej, do bycia kimś więcej i do udowadniania swojej wartości. Sprawia, że w tym dążeniu do doskonałości trudno nam się zatrzymać, wyluzować, odpuścić.

Prowadzi do tego, że stajemy się surowi nie tylko dla siebie, ale też surowo oceniamy innych i dużo od nich wymagamy. Jest w tym dużo drobiazgowości.

Poznaj historię Aliny
Alina prosiła współpracowników o poprawienie wyprostowanie akapitów, wyrównanie przecinków, odmierzenie od linijki miejsca do równego przecięcia kartki, itd. Poprawiała wszystkie decyzje administracyjne, które trafiały na jej biurko do podpisu. Każdy przysłowiowy przecinek albo nadprogramowa spacja przyprawiały ją o palpitacje serca. Mimo zaangażowania i serca, które wkładała w pracę, zarzucono jej mobbing, co bardzo przeżyła. Współpraca z perfekcjonistą bywa trudna.

Perfekcjonizm vs. wysokie standardy

Dobrze jest mieć wysokie standardy, bo dzięki temu stale się doskonalimy i rozwijamy. Dzięki wysokim standardom mamy otwartość na nowe wyzwania. Jednak należy pamiętać, że wysokie standardy nie są tym samym, co standardy nierealistyczne, a to cechuje perfekcjonistę.

Ważne, by nie mylić perfekcjonizmu z chęcią doskonalenia się, która jest zdrową formą dążenia do bycia wyjątkowym lub ponadprzeciętnym.

Stałe dążenie do doskonalenia służy rozwojowi osobistemu i zmianie na lepsze. Gdzie zatem tkwi haczyk? Jak odkryć granice między jednym a drugim?

Perfekcjonistom nie wystarczy doskonalenie się. Mają oni tak wysokie standardy, że nie tolerują niczego, co nie jest doskonałe.

Co myśli osoba, która ma problem z perfekcjonizmem

  • Nie mogę popełnić błędu.
  • Jestem dla siebie najsurowszym krytykiem.
  • Nie wystarczy mi opinia innych, oni się nie znają. Ja wiem najlepiej, kiedy coś jest zrobione dobrze, a kiedy nie.

W odróżnieniu od chęci doskonalenia, perfekcjonizm jest ograniczonym, bezwzględnym oczekiwaniem, że nigdy nie popełnimy błędu i zawsze będziemy bez skazy.

Dla odmiany chęć doskonalenia zakłada prawo do popełniania błędów, niedociągnięcia i uchybienia. Cechuje ją wyrozumiałość i skupienie tylko na tym, co naprawdę ważne.

Wady i błędy są częścią życia, ale dla perfekcjonistów – czymś więcej. Jedno uchybienie uogólniają na wszystko, w tym na ocenę samego siebie. Ten błąd w myśleniu skupia uwagę perfekcjonistów na tym, co negatywne, uniemożliwiając im dostrzeżenie pozytywnych aspektów pomyłek – jako cennych lekcji.

Tym, co jest naprawdę trudne, a jednocześnie zachwyca, jest rezygnacja z bycia doskonałym i praca nad tym, by stać się sobą. Anna Quindlen 

Poznaj historię Kasi
Kasia kocha książki. Czyta je pasjami, chłonie i marzy o napisaniu swojej własnej. Ba, nie tylko marzy. Ona od kilku lat marzy o napisaniu swojej własnej i podejmuje całkiem konkretne kroki, by to zrobić.Przeczytała kilka książek o tym, jak pisać książki, a nawet wykupiła sobie i ukończyła roczny kurs pisania książek. To było rok temu. Nadal nie napisała ani jednej linijki. Nadal nie czuje się gotowa. Nadal nie czuje się wystarczająco dobra.

Kasia nauczyła się na kursie, że pierwsza książka dla większości autorów nie jest idealna, dopiero z trzeciej są naprawdę zadowoleni. Kasia nie wyobraża sobie napisania słabej książki. Jej musi być doskonała. Dlatego nadal czeka i jest tym faktem coraz bardziej sfrustrowana.

Czy da się pracować i robić wszystko na 100%?

Owszem, możemy oczekiwać od siebie i od innych 100%, ale… to 100% to nie stuprocentowa doskonałość. To raczej tyle, ile możemy z siebie dać w danym momencie. To wzięcie pod uwagę aktualnej sytuacji i swoich aktualnych możliwości.

Za 3 lata Kasia na pewno napisze lepszą książkę niż w tym roku, ponieważ stale się rozwija, doświadcza nowych sytuacji, dużo czyta, obserwuje i poznaje.

Książka, którą napisze teraz, jeśli zrobi pierwszy krok i zacznie pisać, jest najlepszą, jaką może napisać dziś. I tylko tyle może od siebie uczciwie wymagać.

Perfekcjonizm przejawia się zarówno w myśleniu, jak i zachowaniu

Myśli, takie jak ta: jeszcze wiem za mało, jestem niewystarczająca, muszę się lepiej przygotować, by napisać książkę, wpływają na to, jak się Kasia czuje i blokują jej działania.

Perfekcjoniści mają skłonność do definiowania siebie i swoich działań w kategoriach absolutnych. Sukces albo porażka. Nic pośrodku.

A ponieważ porażka Kasi nie interesuje, więc jedyną alternatywą jest dla niej wywieranie coraz większej presji, ciągłe podnoszenie poprzeczki oraz nietolerowanie błędów, niedoskonałości i wszystkiego, co nie pozwala być najlepszą.

Moja pierwsza książka musi być bestsellerem. Napisanie przeciętnej książki jest katastrofą. Książka musi być bardzo dobra.

Jak rozpoznać perfekcjonizm?

Często dostrzegam, że osoby o cechach perfekcjonistycznych, które spotykam na szkoleniach i prowadzonych przez siebie studiach bez problemu zauważają swoje błędy i niedociągnięcia, natomiast mają trudność z dostrzeżeniem pozytywów.

Pytam: jak się czujesz po przeprowadzeniu symulacji mediacji? (Zawsze omówienie ćwiczenia zaczynam od autorefleksji). Słyszę: Oj, to była porażka, położyłam to.

Ja i grupa dostrzegamy 10 rzeczy, które były wykonane naprawdę dobrze, ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne. Ona widzi jeden moment, w którym nie wiedziała, o co zapytać. Skupia się na jednym niedociągnięciu i krytykuje siebie w ostrych słowach.

Perfekcjonizm ma negatywny wpływ nie tylko na życie zawodowe

Perfekcjonista lub perfekcjonistka w domu to prawdziwy horror, co doskonale widać podczas prowadzonych przeze mnie mediacji rodzinnych, najczęściej poprzedzających myśl o rozwodzie.

„Nie chciałem Ci tego mówić, by Cię nie urazić, ale jesteś leniwa i niechlujna” – mówi on po powrocie z pracy, bo jedyne co widzi, i to natychmiast, to brudne naczynia w zlewie i zabawki rozrzucone przez dzieci po podłodze, a nie widzi tego, że dzieci zostały nakarmione, wybawione, wykąpane i ułożone do snu.

Jeśli ten stan odfiltrowania tego co pozytywne i widzenia wszystkiego na “nie” trwa 10, 15, 20 lat, staje się to nie do wytrzymania i w którymś momencie pada słowo „dosyć”. Rozwód. Bez szans na naprawianie. Dłużej nie dam rady. Czuję się krytykowana i poniżana, więcej na to nie pozwolę.

Perfekcjonizm niezwykle utrudnia życie — może być wyraźnie widoczny lub bardzo subtelny. 

Rodzaje perfekcjonizmu 

Pierwszy to perfekcjonizm zorientowany na siebie, czyli narzucanie sobie nierealistycznie wysokich standardów, orientacja na cele i determinacja w dążeniu do ich aby osiągnięcia, ostry samokrytycyzm, zauważenie każdego uchybienia i błędu oraz biczowanie się z tego powodu.

Drugi to perfekcjonizm zorientowany na innych, nierealistyczne oczekiwania wobec innych ludzi, wymaganie od innych perfekcji. Krytykowanie i wytykanie wad oraz odczuwanie rozczarowania i złości, gdy ludzie nie spełniają naszych oczekiwań.

Trzecia postawa to perfekcjonizm narzucony społecznie, czyli przekonanie, że inni ludzie mają wobec nas wygórowane oczekiwania, które są nie do spełnienia.

Sprawdź, czy perfekcjonizm to Twój problem

Jeśli czytając ten wpis, nie masz pewności, czy to o Tobie, spróbuj odpowiedzieć TAK lub NIE na moje pytania. Najlepiej zanotuj sobie odpowiedzi.

  1. Narzucam sobie niezwykle wysokie standardy
  2. Narzucam niezwykle wysokie standardy innym ludziom, ale oni często ich nie spełniają.
  3. Obawiam się popełniania błędów i pomyłek
  4. Jestem osobą zorientowaną, na co osiąganie celów
  5. Nic mnie nie zadowala, zawsze jest więcej do zrobienia
  6. Jestem osobą wrażliwą na krytykę i staram się jej unikać
  7. Zawsze dbam o najdrobniejsze szczegóły
  8. Jestem osobą bardzo krytyczną wobec siebie
  9. Jestem osobą bardzo krytyczną, bo wobec innych
  10. Często mam nierealistyczne oczekiwania, co prowadzi do rozczarowania lub frustracji
  11. Jestem osobą wiecznie czymś zajętą
  12. Rzadko pozwalam sobie na chorobowe
  13. Uwielbiam porządek, listy, tabelki
  14. Staram się unikać błędów i uważam je za coś złego
  15. Nawet kiedy odnoszę sukces, mam poczucie, że za mało, można było lepiejJeśli przy większości tych zdań odpowiadasz „TAK”, to przypuszczam, że PERFEKCJONIZM dość mocno uprzykrza Ci życie. Dzięki większej wyrozumiałości, współczuciu i bardziej realistycznemu podejściu żyje się po prostu łatwiej i lżej. A co przez to piękniej.

Jakie negatywne skutki niesie ze sobą perfekcjonizm?

Jeśli wymagasz od siebie dużo, pracujesz więcej niż większość ludzi oraz rezygnujesz ze snu i odpoczynku, aby wypełnić jeszcze jeden obowiązek czy wykonać jeszcze jedno zadanie, to prawdopodobnie odczuwasz stres z powodu presji, jaką na siebie wywierasz.

Stres może przejawiać się w ciele, w co postaci dyskomfortu lub bólu, trudności z zasypianiem, bezsenności, problemów jelitowych, niskiego poziomu energii. Przyczynia się do depresji i stanów lękowych.

Niektórym osobom z trudem przychodzi opanowanie emocji, gdy odczuwają rozczarowanie frustrację, inne odcinają się od uczuć — stają się beznamiętni, próbują sobie radzić z emocjami przez ignorowanie ich, odwracanie uwagi i uśmierzanie na różne sposoby, w tym alkohol.

Kumulacja trudnych emocji prowadzi nie tylko do stresu, ale też do poważniejszych problemów, takich jak stany lękowe i depresja. Nie ignoruj tego, sięgnij po pomoc psychologiczną jak najszybciej.

Kolejną konwencja perfekcjonizmu jest pracoholizm i brak równowagi między pracą a życiem osobistym. Choć oczywiście perfekcjonizm to nie jest samo zło — pomaga budować kariery, realizować cele, domykać zadania.

Ważne, by odróżnić niezdrowy perfekcjonizm od zdrowej chęci doskonalenia się i pracowitości. A ograniczające myśli przekuć na działania.

Jeśli czujesz, że potrzebujesz w tej kwestii konsultacji i wsparcia, zależy Ci, aby przepracować w sobie szkodliwe przekonania — zapraszam Cię na sesje mentoringowe. Jako mentor pomogę Ci przejść tę drogę świadomie, z korzyścią dla Twojej kariery i życie prywatnego.

Ewa Kosowska-Korniak

W tekście korzystałam z książki Sharona Martina “Perfekcjonizm”, Wydawnictwo GWP, Sopot 2023.