Skip to content Skip to footer

Mediacje rodzinne? To jest to!

Mediacja pozwala uniknąć wielu stresów i negatywnych emocji związanych z kryzysem rodziny: tej, która jest i tej, która wskutek trudnych dla wszystkich wydarzeń, ulega zmianie, pamiętając że zawsze na pierwszym miejscu jest dziecko.

Życie przynosi wiele nieoczekiwanych sytuacji, trudności, zakrętów i kryzysów, z którymi przychodzi nam się zmierzyć, gdy jesteśmy w związku. Konflikty i nieporozumienia zdarzają się zawsze. Czasami bywają wręcz szansą na uzdrowienie relacji i poprawę życia rodzinnego, wzmocnienie bliskości i więzi, pod warunkiem, że chcą tego obie strony i nie tylko chcą, ale podejmują też działania, które mają im w tym pomóc, takie jak terapia małżeńska.

Najgorsze, co może się zdarzyć, to narastający konflikt, w którym dawni partnerzy przez pryzmat swoich krzywd i silnych emocji  okopują się na swoich stanowiskach, nie są w stanie zrozumieć drugiej strony ani dostrzec, jak w tym wszystkim czuje się ich dziecko. Ba, bywa że pod wpływem konfliktu przestają zauważać własne dziecko, jego silne emocje i zachwiane poczucie bezpieczeństwa, ciągnąc je za sobą w dół, w przepaść.

Tymczasem jest naukowo udowodnione, że dzieci rodziców, którzy rozwodzą się „z klasą”, bez konfliktu, z troską o zapewnienie poczucia bezpieczeństwa swoim pociechom, z psychologicznego punktu widzenia znoszą tę sytuację znacznie lepiej, niż dzieci rodziców będących w nieustannym konflikcie, którzy nic nie robią z trudną dla wszystkich sytuacją i trwają w związku „dla dobra dzieci”. Wiele par w taki sposób żyje całymi latami, nie do końca uświadamiając sobie, że taka sytuacja nie ma nic wspólnego z „dobrem dziecka”. Nieomówione nieporozumienia, stłumione uczucia i urazy, nierozładowane napięcia odbijają się negatywnie na dziecku i jego rozwoju, a gdy dorośnie –  mogą uniemożliwiać mu budowanie szczęśliwych i trwałych związków.

Mediacje okołorozwodowe

Stąd szczególnie ważne są mediacje okołorozwodowe, które pełnią podwójną rolę. Z jednej strony mogą prowadzić do podjęcia przez rodziców wysiłków dla ratowania małżeństwa i do uratowania, a nawet wzmocnienia rodziny, z drugiej zaś – i trzeba powiedzieć uczciwie, że tak jest częściej – do rozstania, ale bez konfliktu i rywalizacji, z zachowaniem dobrych relacji.

Takie rozwiązanie pozwala rodzicom współpracować we wszystkich kwestiach związanych z opieką nad dziećmi. W takim wypadku efektem mediacji okołorozwodowej pozasądowej jest ugoda, w której partnerzy wspólnie wypracowują warunki rozstania lub rozwodu. Bywa, że ustalają nawet, kto sporządzi i złoży w sądzie pozew rozwodowy. Siła mediacji pozasądowej polega na tym, że w miłej, przyjaznej atmosferze, w  obecności bezstronnego mediatora możemy ustalić kwestie, które nie stały się jeszcze przedmiotem zainteresowania sądu, gdyż żaden wniosek, na przykład o ustalenie kontaktów, ani pozew, chociażby o alimenty, nie został jeszcze złożony. Tym niemniej ustalenia stron, spisane  w ugodzie, będą mieć moc ugody sądowej, jeśli zostaną złożone w sądzie w celu zatwierdzenia ugody mediacyjnej, a w przypadku zobowiązań finansowych – także nadania klauzuli wykonalności.

Projektowane zmiany przepisów

Mediacja jest dobrowolna, ale w sprawach o rozwód i separację w rodzinach z dziećmi ma stać się obowiązkowa – zakłada projekt zmian w kodeksie rodzinnym (druk nr 3254, w trakcie procesu legislacyjnego – po I czytaniu skierowany do prac Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach).

Małżonkowie zostaną obowiązkowo skierowani na mediację, by porozumieć się co do wysokości alimentów czy opieki nad dziećmi w sprawach o rozwód lub separację. Projekt dotyczy także wprowadzenia rozwiązań, które mają przyspieszyć uzyskiwanie alimentów na rzecz dzieci od rodziców, ale także wprowadzać rozwiązania wzmacniające pieczę naprzemienną w sytuacji rozwodu lub separacji i rozwijać mechanizmy wzmacniające wykonywanie orzeczeń regulujących kontakty z dzieckiem (chodzi o karanie rodzica, pod którego pieczą pozostaje dziecko, w sytuacji, gdy utrudnia kontakty drugiemu z rodziców – statystycznie najczęściej problem utrudnień dotyczy matek).

Siła mediacji

Tak naprawdę nie ma możliwości bardziej skutecznego wypracowania tematu kontaktów niż w drodze mediacji. Mediator pomaga rodzicom ze sobą rozmawiać w taki sposób, by mogli się wzajemnie usłyszeć i znaleźli rozwiązanie dobre dla dziecka. Czasem jest to żmudna praca z kalendarzem w ręku, zaznaczaniem kropkami dni przerw w kontaktach, wyliczaniem co do godziny sprawiedliwego podziału i wielu istotnych dla rodziców, choć pozornie mało ważnych detali, na które nie ma czasu i miejsca podczas rozprawy sądowej.

Uczestnicy zawsze wychodzą z mediacji skomunikowani i to jest wielka jej siła! Najważniejszym zadaniem mediatora jest bowiem zbudowanie zrozumienia między stronami i poprawa komunikacji między nimi, co osiąga się dzięki umiejętnie poprowadzonej rozmowie, w której ważną rolę odgrywa wyrażanie, a czasem wręcz wentylowanie emocji.

Jak skorzystać z mediacji rodzinnej?

Pierwszym krokiem powinno być znalezienie odpowiedniego mediatora i udanie się na pierwsze wstępne spotkanie informacyjne, które wielu mediatorów traktuje jako bezpłatne. Jego celem jest przekonanie stron do mediacji i rozwianie ewentualnych wątpliwości. Jeśli się uda, strony podpisują z mediatorem umowę o przeprowadzenie mediacji pozasądowej, ustalając terminy spotkań i wysokość wynagrodzenia za przeprowadzenie mediacji, według cenników mediatora lub ośrodka mediacyjnego.

Gdzie szukać mediatora? Warto skorzystać z listy stałych mediatorów sądowych w sprawach cywilnych, dostępnych na stronie internetowej Sądu Okręgowego w swoim województwie. Można także sięgnąć do wyszukiwarki mediatorów na stronie ogólnopolskiego projektu Centrów Arbitrażu i Mediacji. W każdym województwie działa CAM w ramach projektu koordynowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Pomocny będzie także Internet, media społecznościowe oraz opinie znajomych, którzy korzystali z mediacji.

A może czujesz, że prowadzenie mediacji rodzinnych to zajęcie dla Ciebie?

Zawód mediatora (PKD 69.10.Z) można łączyć z wykonywaniem zawodu psychologa, psychoterapeuty, pedagoga, nauczyciela, kuratora sądowego lub pracownika pomocy społecznej, albo z zawodem adwokata, radcy prawnego, notariusza, przedsiębiorcy i…tak naprawdę z każdym innym.

Jeśli chcesz zdobyć zawód na kursie, na którym odbędziesz intensywny trening mediacyjny i naprawdę nauczysz się mediować, zapraszamy na Szkołę Mediacji prowadzoną przez dwie doświadczone mediatorki: Grażynę Górską z Kancelarii Mediacyjno-Prawnej w Oławie oraz dr Ewę Kosowską-Korniak.

Jeśli skończyłeś/aś szkolenie podstawowe, ale nie masz odwagi, by zacząć mediować, zapraszamy na szkolenie specjalistyczne z mediacji rodzinnych lub inne specjalistyczne: z mediacji pracowniczych, cywilnych i gospodarczych lub administracyjnych – napisz do nas kontakt@o-media.pl prześlemy Ci informację o planowanych terminach i możliwościach.

Jeżeli interesują Cię mediacje we wszystkich aspektach, pomyśl o studiach podyplomowych Mediacje Sądowe i Pozasądowe prowadzonych w partnerstwie z Instytutem Komunikacji O-Media w Wyższej Szkole Bankowej w Opolu

oraz w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu.

Gorąco zapraszam

>Dr Ewa Kosowska-Korniak